środa, 1 stycznia 2014

Zagubienie

    Być może to taki wiek, być może za dużo myślę, ale pierwszy raz czuję się zagubiony. Pierwszy raz nie wiem czego chce i dokąd dążę. Jedyne co czuję to chęć zaznania szczęścia i spokoju na sercu - tak to jest to o czym marzę. Nie wiem czy w życiu wiele przeżyłem, czy moje problemy są tak wielkie jak mi się wydaje, nie wiem przez co Wy przechodziliście. Ale wiem na pewno, że każdy marzy o szczęściu, a gdzie najłatwiej się znajduje szczęście? Oczywiście, że w miłości. Zapytaj sam siebie: nie chciałbyś być szczęśliwy z drugą połówką i móc się z nią cieszyć? Pewnie, że tak! Też o tym marzę, ale jednak jest coś co nie daje mi spokoju.
    Miłość niesie ze sobą wiele obowiązków, jednak to co nam oferuje w zamian jest nagrodą.. W życiu szukam szczęścia bo wolę być szczęśliwy niż smutny, ale popełniałem w tym szukaniu pewien błąd. Polegał on na tym, że tego szczęścia szukałem w miłości. Myślałem, że to miłość jest kluczem do szczęścia. To jak bardzo się myliłem, zdałem sobie sprawę dopiero dziś - 1 stycznia. Albowiem szczęścia nie można szukać w miłości, tego należy szukać w najbliższych osobach, małych gestach, czy słowach. Szczęście mam bliżej niż mi się wydawało. Moim szczęściem są moi najbliżsi - przyjaciele i rodzina, mam możliwość realizowania się w swojej pasji, mam wszystko o czym niestety, niektórzy mogą tylko pomarzyć.Jednak nie te możliwości czynią mnie szczęśliwym, a przyjaciele. To dzięki nim, w chwilach smutku i zwątpienia moja wiara odradza się na nowo
    Niestety dopiero dzisiaj zrozumiałem, że prawdziwym źródłem szczęścia są moi przyjaciele. Nie jest mi do tego potrzebna miłość na chwilę teraźniejszą, bo dwójka tych moich "dziwaków" sprawia, że potrafię sięgnąć nieba. To oni są przy mnie od lat i w każdym momencie są ze mną. Nawet gdy tak jak teraz jestem zagubiony, gdy wszystko muszę naprawić, by poszło to dobrze, nawet gdy nie wiem gdzie iść i gdy miłość da mi w kość, nawet gdy chcę się zamknąć w sobie i milczeć, by się odnaleźć w dzisiejszym świecie - oni są ze mną. Dziś zmądrzałem, dziś już wiem, że mój klucz do szczęścia nie leży w miłości, za którą gonię, lecz w tym, co mam teraz i jest przy mnie od lat.

    Wiem co osoby starsze ode mnie sobie pomyślą: "przecież On ma 15 lat, to jak może mówić o miłości w tym wieku", a ja Wam odpowiem: "a w miłości nie chodzi o to, że każdy czuje ją na swój sposób?".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz