piątek, 3 stycznia 2014

Piękno

    W czasie domowej nudy, wyjrzałem za okno i zobaczyłem to coś... Czego nawet nie umiem nazwać, wiem tylko, że to było i jest nadal piękne. Zobaczyłem bezchmurne niebo, 11 stopni na termometrze i słońce, które powala swoim blaskiem. Powiedziałem sobie: "no do cholery jasnej, nie będę siedzieć bezczynnie w domu i marnować taki dzień" wziąłem rolki wiosenną kurtkę i wyjechałem. Ciepło, wolność, szczęście i piękno, które gdzieś się ukrywa, ale byłem pewien, że gdzieś jest. Przejechałem osiedle dookoła i pojechałem na polną asfaltową dróżkę pośród pól, co jakiś czas samochód przejechał, to jakiś przechodzień, po prostu dzień jak co dzień. A jednak jest w tym coś co sprawia, że życie jest piękne! Byłem odcięty od świata ze słuchawkami w uszach słuchając pogodnych piosenek i byłem nieświadomy co mnie otacza, a jedyne co do mnie docierało to piękno krajobrazu.
    W końcu przysiadłem na skraju drogi, obróciłem się w stronę słońca zdjąłem słuchawki i..? I to co usłyszałem sprawiło, że ciepło na sercu mi się zrobiło - to była cisza i ucieczka od otaczającego mnie świata. Siedząc tak, doglądałem się tego czegoś w tym wszystkim, aż zrozumiałem co jest piękne. Życie jest piękne!! Nic nie ma w sobie tyle piękna co życie!! Co z tego, że nie raz dostaniemy kopa od losu, co z tego, że miłość przyjdzie i odejdzie? Co nas to obchodzi? To są tylko chwilowe stany, ale życie jest wiecznie piękne! Świat, który nas otacza jest cudowny, nawet gdy jest chłodny! Słońce, trawa, tętniące życiem pola i lasy, niebieskie niebo - to wszystko mnie cieszy i ogrzewa. Chwila takich rozmyśleń pozwala zrozumieć wiele rzeczy, a jeszcze więcej docenić. Nie mam zmartwień, nie mam przykrej sytuacji, mam dwójkę przyjaciół, o których niektórzy mogą tylko pomarzyć, mam rodzinę zdrową i szczęśliwą, mam świetnych znajomych i poznaję cały czas nowe osoby - czego chcieć więcej? Niczego?
    Nauczyłem się doceniać. Doceniam nie tylko cały stan, który mam, a poszczególne elementy. Jeśli, każdy z Was: i Ty, i Ty, i każdy wokół, przestałby kategoryzować ogół, że albo jest pięknie, albo do d*py, to o wiele łatwiej byłoby znaleźć piękno. Wszystko w jednym momencie może się zawalić, wszystko nagle możemy stracić, nie wiem gdzie ani kiedy, po prostu możemy stracić wszystko co mamy. Dlatego nauczmy się doceniać to co jest, bo jutro już tego może nie być! Bądźmy wdzięcznie Bogu, że słońce znów dziś wstało, że dzisiejszej nocy znów ujrzymy gwieździste niebo. Bo piękno jest ulotne. Doceńmy teraz tak jak stoimy, to, że dziś znów wstało słońce, to, że możemy powiedzieć rodzicom "kocham Was", bo kto wie, czy jutro ich nie będzie (odpukać w niemalowane). A co z problemami? Dzięki Bogu nie trwają wiecznie, chwile się z nimi pomęczymy i znikną, bo to są tylko chwile nie smaczki, w które się wdaliśmy.

Życie jest piękne! Było, jest i będzie - zawsze! Piękno znajdźmy we wszystkim co nas otacza, w tych najzwyklejszych momentach czy rzeczach, tak samo jak w tych wyjątkowych, a nasze szczęście będzie trwało wiecznie. A na co ja mam nadzieję? Nie mam nadziei na lepsze jutro, nie mam nadziei na miłość! Mam nadzieję, na to by wszystko to co dziś jest piękne trwało już wiecznie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz