wtorek, 18 lutego 2014

Będzie dobrze

    Nie ważne gdzie jesteś, nie ważne jak źle jest, nie ważne ile jeszcze to będzie trwało! Kiedyś będzie dobrze! Nie raz się potknęliśmy, nie raz upadliśmy, nie raz marzyliśmy o czyjejś pomocy... I jeszcze nie raz tak będzie! Ale to nie oznacza, że już nigdy nie będzie dobrze. Tracimy nadzieję, no bo jak w tym całym złu może być coś dobrego. Jak coś co nas rani, boli, powoduje cierpienie, może być jednocześnie dobre? Jest, bo przechodzimy przez to wszystko, by na drugi raz, być silniejszym, po to by kolejne cierpienie odczuwać ze zmniejszoną siłą. Stajemy się silniejsi, rośniemy w siłę, dalej się potykamy, dalej cierpimy, ale w końcu przyjdzie dzień, w którym spojrzymy na to wszystko z góry i będziemy się cieszyć, że przeszliśmy przez to, bo dziś jesteśmy silniejsi.
    "Upadam, żeby powstać, wstaję, żeby biec. Biegnę, żeby wygrać, Ty też!" Taka kolej rzeczy, ale często o tym zapominamy. Będąc w tej dziurze zapominamy, że nad nami świeci słońce, że wystarczy chwilę powalczyć, by znów było dobrze. Nie chce się nam walczyć, bo boimy się, że i tak nam się nie uda. Ale co nam to da? Lepiej siedzieć w złym miejscu, tylko dlatego, że nie chce się nam chociaż postarać? Chcecie pomocy? To Wy sami zacznijcie chcieć zrobić coś dobrego dla Was samych!!! U każdego w jego otoczeniu, jest ta osoba, nawet jeśli mało z nią rozmawiasz, albo ona ukrywa się w cień przed Tobą, która zawsze Ci pomoże. Jeśli my sami chcemy czegoś, to dalej droga jest już prosta, ale dalej usiana pułapkami.
     Kiedyś będzie dobrze! Wierzę w to bardziej niż we wszystko inne! Wierzę i mam na to nadzieję. Nie chcę się zatrzymywać. Chcę walczyć, chcę walczyć nawet ze łzami bólu w oczach, ale wiem, że walczę o to co jest dla mnie ważne. Każdy pragnie szczęścia - ja też! Ale ono samo do nas nie przyjdzie, to my musimy o nie walczyć. Ale przede wszystkim nie traćmy nadziei na lepsze jutro, jeśli zbłądziliśmy to uwierzmy znowu i nie czekajmy na odpowiedni moment! Stwórzmy go sobie sami, nie bójmy się iść po nasze szczęście, bo jeśli teraz jest źle to i tak nie mamy niczego do stracenia! Uwierzmy w samych siebie, bo to w nas jest siła, by iść po to czego pragniemy, a jeśli jednak czasem upadniemy to nie bójmy się wyciągnąć ręki o pomoc, ktoś nam zawsze pomoże.

poniedziałek, 17 lutego 2014

Serca ciężkie bicie

    Nieodłączną częścią życia każdego z nas jest poszukiwanie miłości. Może to i szczęście, może i nieszczęście, ale wiem jedno: znalezienie szczęśliwej miłości jest trudne... Nie raz się potkniemy, nie raz wejdziemy w ślepy zaułek, nie raz upadniemy i nie raz zawiedziemy się, ale to jest nieuniknione! Serce to coś co żyje swoim rytmem, nie słucha nikogo i niczego, samo wybiera osobę, dla której zabije mocniej, dla której będzie w stanie przejść wiele - serce to nie nasz sługa. To serce decyduje za nas, kto będzie dla nas tą jedyną osobą, której oddamy część siebie, by otrzymać w to miejsce, cześć drugiej osoby.
     Tym jest miłość! Jest czymś nad czym nie da się zapanować, no bo, nie oszukujmy się, nie da się zapanować nad uczuciami, nie da się nagle ze smutku zrobić szczęścia, a z depresji przejść w euforię. Miłość to trudna sztuka. Miłość, to ta jedna z rzeczy, które przyniosą mnóstwo szczęścia jak i cierpienia, a kochliwe serca mają z tym największy problem. Nie mam tu na myśli osób, które zmieniają partnerów jak rękawiczki, lecz osoby, które mówią o swoich uczuciach, które łatwo się zakochują, a później trwają w tym jak wariaci. Tak! Nie ukrywam! Ja też mam z tym problem! Tak może i jestem głupi czy naiwny - wiem to. Ale serca nie zmienię i pomimo tego, że czasem doznam cierpienia przez miłość, to nic, bo mam nadzieję w sobie na to, że w końcu znajdę tę jedyną.
    Dziś spoglądam w przeszłość, pamiętając błędy jakie popełniłem oraz szczyty jakie osiągnąłem. W głowie mam przysłowie: historia kołem się toczy - uwielbiam to przysłowie, jest tajemnicze i po małym dodaniu małego zwrotu nabiera nowego sensu: "historia kołem się toczy po torach życia". W życiu nie da się wrócić do czegoś, bo czas pędzi jak lokomotywa po torach, a my wraz z nią. Nigdy nie wrócimy do "tych" chwil, nigdy nie powtórzy się to co już przeżyliśmy. Dowód? Nawet pieprzone pioruny, dwa razy w to samo miejsce nigdy nie uderzają! Dlatego nie bójmy się o to, ze coś się znów przydarzy, nie bójmy się mówić o naszych uczuciach w strachu przed cierpieniem. Tam gdzie jest cierpienie, tam zawsze będzie i przez to po prostu trzeba przejść, poczuć i przeżyć.

wtorek, 4 lutego 2014

Pogoda ducha

    Pogoda ducha? W sensie słońce, chmury, coś? No nie do końca, ale zaraz wszystko się rozjaśni. Nasze wnętrze można porównać do natury i muzyki. Serce nabija pozytywny rytm, w naszej głowie kłębią się pozytywne myśli tworząc bielutkie obłoczki, a oczami widzimy drugi, równoległy świat, do tego, który mamy w sobie. Zauważyliście, że gdy nas dopadnie w swe szpony smutek, to ten drugi, zewnętrzny świat też się zmienia? Niby takie nic i mogłoby się wydawać bez powiązania.
     W nas czasem świeci słońce uśmiechu, czasem burze nerwów szaleją, czasem nawet wichura samotności nas dopadnie, czy chmury niepokoju i smutku. Każdy z nas ma w sobie jakąś pogodę: czasem zajdzie słońce, a czasem się wszystko rozjaśni, ot tak bez powodu. Ale tak jak natura, tak uczuć nie można opanować i przewidzieć, co nie oznacza, że nie możemy próbować i walczyć, choć nie wiem czy za każdym razem nam to się uda. Ale wiem jedno! Wiem, że po nawet największej burzy zawsze, ale to ZAWSZE wyjdzie ten ciepły i upragniony promień słońca, który sprawi, że nasze serce zabije szybciej, i który doda siły na dalszą walkę.
    Jednak nie zawsze jest tak różowo, czasem ta burza trwała dni, miesiące, a nawet lata i wtedy tracimy nadzieję na lepsze dni. Wtedy nie mamy nawet planów na dalszą podróż, bo uważamy, że dalej będzie tak jak jest. Ten ciężar nas powala, te chwile i dni rujnują nas. "Ale nagle w żagle łapiemy ciepły wiatr", dzięki któremu jesteśmy w stanie się podnieść, nabrać nadziei na lepsze jutro. Każdy ma koło siebie taki ciepły wiatr. Tak! Ten wiatr, to przyjaciele, to rodzina, to osoby, którym zależy na naszym szczęściu, to osoby, po których nigdy byśmy się tego nie spodziewali. Nawet, gdy chmury nad nami widzą, nawet gdy nie wiemy gdzie iść, to idźmy, a może gdzieś dojdziemy, bądź w czasie podróży obierzemy kurs, ale nie stójmy w miejscu. Nie bójmy się tego dobrego wiatru, on jest właśnie po to byśmy mogli dzięki niemu iść dalej, bo to on nas ogrzał.