środa, 25 grudnia 2013

Świat jest nasz.

"Wiem, że chcesz zobaczyć jak się staczamy
Wiem, że wolisz mnie straconego
Ale to ja jestem prawdziwym zwycięzcą
Urodziłem się, by pokonywać
Świat jest moim placem zabaw

Jestem gotów umrzeć za sprawę
To jest różnica między mną, a Tobą
Żeby być najlepszym, trzeba pokonać najlepszych
Jestem niepokonany i będę żyć wiecznie
Jestem niepokonany, Ty poniżony klaunie
Ja wygrywam, Ty przegrywasz
Ja żyję, Ty umierasz
Świat jest mój!" -Showtek

Motywujące prawda? Ten wpis taki będzie. Te słowa, to zwrotki piosenki "The World Is Mine" Showtek'a, kiedy to jeszcze tworzyli hardstyle.
Każdy z nas w życiu wybiera swoja drogę, każdy idzie w inną stronę, każdy ma inne marzenia, cele i pragnienia, ale to co nas łączy to chęć ich spełnienia. Życie to test naszej wytrzymałości, zdolności, ale nikt nigdy nie powiedział, że będzie łatwo. Jedni są słabi i zgodzą się na wszystko, a drudzy są silni i idą przez życie z zapartym tchem. Nie każdy potrafi być cały czas twardy. Każdemu zdarzą się chwile słabości, zwątpienia i sztuką jest umiejętność radzenia sobie z tym.
    Mógłbym powiedzieć do każdego kto ma myśli samobójcze, czy samookalecza się, że jest słaby i już zawsze będzie żyć w cieniu ludzi od niego silniejszych. Ale ja ich (chociaż po części) rozumiem. Też miewam chwile słabości i zwątpienia, ale nauczyłem sobie z nimi radzić i mam jedno marzenie odnośnie osób wyżej wymienionych: "żeby urosły w siłę i były silniejsze ode mnie". Chciałbym patrzeć, jak taka osoba powstaje z popiołów własnego losu i wypomina mi w twarz, że to ja jestem słabszy od niej. Są osoby lepsze ode mnie, ale ja też je kiedyś pokonam i będę najlepszym, a później ktoś mnie pokona i oddam mu pokłon.
    Można tak w nieskończoność. Każdy jest potężny i silny, tylko jeszcze być może w sobie tego nie odkrył. Jednak niestety, często osobom lepszym w czymś od innych rośnie duma... Czasami do takiego momentu, że gdyby skoczyli z poziomu własnej dumy na poziom IQ, to straciliby przy tym życie - cóż... Sztuką jest doskonalić swoją jednostkę, jednocześnie zachowując dystans do siebie, nie zaniżając swojej wartości, ani tez nie wywyższając się. Trudne to zadanie...
Kontrowersję, którą wzbudziłem pisząc, że jestem lepszy od niektórych, zrobiłem to specjalnie, by zmotywować te osoby do wzięcia się za siebie, by nie płakały i nie użalały się nad sobą siedząc i nic nie robiąc. A jak wiadomo, ludzka natura lubi być przekorna, dlatego, gdy komuś powiem, że jest gorszy ode mnie, to spowoduje u niego taką złość, że wstanie i jeszcze mi pokaże i o to mi chodzi! Być może to niemiłe z mojej strony, lecz chodzi mi tutaj o czyste chęci pomocy, a to że są niekonwencjonalne to co innego...

Bądź co bądź :D, środki - środkami. Jednak ja Wam życzę jak największej siły psychicznej, cierpliwości i wytrwałości we wszystkim co robicie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz